Test Jeepa Avenger, czyli amerykańska legenda w formie mini

Zakłada się, że już w roku 2023, segment B-SUV osiągnie w Europie roczną sprzedaż na poziomie 2,2 mln sztuk. Oznacza to, że jeden na pięć samochodów sprzedawanych w Europie będzie należał do tego segmentu. Dlatego też marka Jeep zaproponowała auto, które pozycjonując się poniżej modelu Renegade, uzupełnia ofertę marki w segmencie B-SUV. Oto test Jeepa Avenger, modelu wyznaczającego nowe standardy w tym segmencie.

DNA Jeepa obowiązuje nawet w „maluchu”

Rozpoczęcie kilka lat temu produkcji Jeepa Renegde wywołało sporo zamieszania na motoryzacyjnym rynku. Zadawano wówczas pytanie jak można do oferty kultowego auta USA wprowadzić model o wymiarach „tak nieamerykańskich”. Faktycznie był to jednak efekt ekspansji na rynki europejskie, gdzie wersje tej klasy święciły ogromne sukcesy. Rynek USA nie był priorytetem dla tego modelu i stworzono wersję uniwersalną dla Europejczyka. Potwierdza to mój test z roku 2020, który zatytułowałem „Test Jeep Renegade – do tańca i do różańca”.
Wraz ze zmianą wymagań klientów i rozszerzenia ofert SUV/crossover, szefowie firmy Jeep zdecydowali się na kolejną zmianę w postrzeganiu firmy. W efekcie jeszcze bardziej zwrócono się do klientów z Europy i zaoferowano jeszcze mniejszy model.

Oto test Jeepa Avenger, modelu który ma zaledwie 4084 mm długości, czyli jest o 16 cm krótszy od modelu Renegade.

Mała karoseria nie zmieniła jednak stylu do jakiego przyzwyczaiła nas marka Jeep, gdyż krótkie zwisy przedni i tylny poprawiają proporcje samochodu. Dodatkowo jego styl podkreślają koła, znacznie większe niż można by się spodziewać po samochodzie tej wielkości. Zastosowano bowiem imponujące 18-calowe obręcze kół o solidnej konstrukcji, osadzone na oponach o średnicy 690 mm.

Ten styl Jeepa wprowadził model Avenger na szczyt swej kategorii. Krótkie zwisy w połączeniu z dużymi kołami zapewniają Avengerowi parametry, czyniące go najlepszym w swojej kategorii. Prześwit wynosi w tym modelu to aż 200 mm, co jest znacznie więcej niż mające po 180 mm auta konkurencji. Także wartości kątów natarcia (20 stopni), rampowego (20 stopni) i zejścia (32stopnie) wskazują, że Avenger nie jest jedynie efektownym mieszczuchem. Są to wartości gwarantujące bezproblemową jazdę w terenie. Oczywiście przydatne będą również podczas jazdy w mieście, na przykład przy wjeżdżaniu na stromy podjazd na parkingu.

Współczesny design Jeepa

W Jeepie Avenger zastosowano „podejście oparte na designie”, co oznacza nowoczesną interpretację designu Jeepa w kompaktowym wydaniu. Z przodu samochodu wyróżnia się kultowy 7-szczelinowy grill. Ta autentyczna sygnatura marki Jeep z biegiem lat ewoluowała z pionowego na bardziej poziomy. Stąd też grill w modelu Avenger nie daje wątpliwości o pochodzeniu auta, ale ma obecnie bardziej funkcjonalny charakter. Wyprofilowany grill, umieszczony przed reflektorami, zapobiega bowiem zarysowaniu klosza w przypadku uderzenia. Kolejnym klasycznym elementem stylistyki Jeepa są poszerzone błotniki. Dają one poczucie siły i bezpieczeństwa, podkreślając jednocześnie imponujący i solidny wygląd samochodu na drodze i na bezdrożach.

W widoku bocznym uwagę zwracają też klasyczne trapezoidalne nadkola. Zaprojektowano je, aby zoptymalizować skok zawieszenia w celu uzyskania maksymalnej sprawności na gorszych drogach.
Tak więc specjalna architektura pojazdu umożliwiła osiągnięcie kompaktowych wymiarów bez uszczerbku dla charakterystycznych elementów wyróżniających markę Jeep.

Także dodatki stylistyczne są nawiązaniem do wizytówek marki. Z tyłu zastosowano lampy inspirowane klasycznymi, militarnymi kanistrami na paliwo ze wzorem „X”. Zresztą symbol „X” to powracający motyw wewnątrz i na zewnątrz samochodu. W modelu Avenger można opcjonalnie zakupić element graficzny na pokrywę komory silnika. Ma ona wzór „X-Camo”, który łączy koncepcję „kamuflażu” z literą „X”. Ciekawostką jest też swoisty „podpis Jeep” w postaci ikony 7- szczelinowego grilla na felgach i dolnym wlocie powietrza,.

Wnętrze Avengera zainspirowane historią marki

Podchodząc do samochodu drzwi zostają automatycznie odryglowane. Jest to efekt systemu typu hands free, który otwiera pojazd gdy tylko responder wyczuje obecność kluczyka. To kolejna innowacja niezbyt często stosowana w tym segmencie aut.

Po otwarciu drzwi zobaczymy czysty i solidny design wnętrza, gdzie smukła deska rozdzielcza przywodzi na myśl Jeepa Wranglera. Wzrok przyciąga zwłaszcza górna część deski rozdzielczej, którą wyróżnia pojedyncza pozioma „belka funkcyjna” obejmująca wszystkie nawiewy. O najnowszej technologii świadczy m.in., oświetlenie ambientowe oraz centralnie umieszczony wyświetlacz dotykowy o przekątnej 10,25”, widoczny zarówno przez kierowcę, jak i pasażera.

Również konsolę centralną zaprojektowano tak, aby zmaksymalizować dostępną przestrzeń użytkową dla kierowcy i pasażera. W efekcie zaoferowano przednie schowki o łącznej pojemności 34 litrów (średnio w tym segmencie to 15 litrów). Ten niezwykły wynik osiągnięto dzięki optymalizacji wszystkich przestrzeni oraz stworzeniu funkcjonalnych i przestronnych schowków.

Wrażenie robi szczególnie konsola między fotelami. Jest ona, jak przystało na model Jeep, na tyle głęboka, aby nawet na wertepach utrzymać stojące w niej kubki z płynem. .

Dużą uwagę podczas opracowywanie funkcjonalności zastosowano również w przypadku bagażnika. Jego pojemność należy do najlepszych w segmencie (380 litrów), a o funkcjonalności świadczy kilka faktów. Są to m.in. wysokość progu załadunku bagażnika, który obniżono do 720 mm i szerokość tylnej klapy. Dodatkowo zastosowano, nieczęsto spotykaną w tym segmencie, klapę otwieraną elektrycznie.

Nowoczesne technologie dla współczesnych klientów

Wprawdzie model ma stylizacje wnętrza odnoszącą się do historii marki, ale stworzono go dla współczesnych klientów, będących „zawsze w łączności ze światem”. Stąd też Jeep Avenger posiada najnowocześniejszy system multimedialny Uconnect wyposażony w 10,25-calowy panel.
Uconnect oferuje grafikę przypominająca tę ze smartfona. Ponadto, system jest bezprzewodowo kompatybilny z aplikacjami Android Auto i Car Play, co zapewnia zestawianie i dopasowywanie treści w celu stworzenia własnego interfejsu. Ma on również wbudowaną nawigację TomTom z systemem rozpoznawaniem głosu.

Jeep Avenger w użytkowaniu, czyli 100 KM które wystarczają

Jeep Aveneger występuje w dwóch wersjach elektrycznej i spalinowej. Model którym obecnie przeprowadzałem test Jeepa Avengera wyposażono w silnik spalinowy. Oferowany jest jedynie silnik 1.2 PureTech o mocy 100 KM. Posiada on 3 cylindry, turbosprężarkę (której wirnik pracuje z prędkością do 240 tys. obr./min) i bezpośredni wtrysk paliwa generujący ciśnienie do 200 barów.

Silniczek o mocy 100 KM nie wzbudzał mej sympatii, dlatego test Jeepa Avengera mile mnie zaskoczył. Podczas jazd na trasie z Warszawy do Krakowa Jeep okazał się bardzo żwawy i w żaden sposób nie odczułem braku mocy. Bez najmniejszych problemów średnia prędkość na trasie wyniosła 104 km/h. Co więcej, deklarowana prędkość 184 km/h zapewne jest osiągalna. W czasie tygodnia jazd, gdy przeprowadzałem test Jeepa Avengera jechałem bowiem z prędkością 170 km/h i była szansa jeszcze przyspieszyć. Wszystko to dzięki charakterystyce silnika, który zapewnia moment obrotowy 205 Nm w stałym, dużym zakresie obrotów.

Podczas jazdy skupiłem się jednak nie na osiągach modelu, ale na jego użyteczności i przyjaznej eksploatacji.

Test Jeepa Avengera na trasie

Wprawdzie model tego segmentu nie jest stworzony do jazd na trasie, niemniej Avenger okazał się doskonałym partnerem. Podczas jazd z prędkością 120-130 km/h we wnętrzu panowała cisza, nie powodująca dyskomfortu akustycznego. Ani silnik nie wywoływał szumu, ani od kół nie dochodziły hałasy kontaktu z nawierzchnią, ani opływające powietrze nie wywoływało dźwięków.

To co mnie jednak zachwyciło w modelu podczas testu na trasach szybkiego ruchu, to wachlarz funkcji związanych z bezpieczeństwem. Avenger może się pochwalić jazdą autonomiczną na poziomie 2, co w tej klasie jest ewenementem. Automatycznie dostosowuje on prędkość i trajektorię pojazdu, a także korzysta z tempomatu adaptacyjnego z systemem centrowania toru jazdy. W ten sposób pojazd pozostaje na środku pasa ruchu i w bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu, gwarantując tym samym spokojną jazdę.

Avenger ma także system rozpoznawania znaków drogowych odczytujący i interpretujący znaki drogowe. Ma również system automatycznego hamowania awaryjnego, który spowalnia pojazd aż do jego zatrzymania w celu uniknięcia zderzenia. Jak w każdym nowoczesnym aucie zastosowano też system wykrywania zmęczenia kierowcy ostrzegający kierowcę, gdy jego uwaga słabnie lub gdy nadchodzi senność.

Test Jeepa Avenger w mieście, czyli ochrona 360 stopni

Samochody klasy do jakiej należy Avenger jeżdżą przede wszystkim w ruchu miejskim. Ponieważ zaś szkody podczas jazdy z małą prędkością, stanowią około 70% przypadków w Europie, zadbano o ograniczenia tych szkód. W tym celu Jeepa Avenger wyposażono w osłony podwozia, pakiet ochrony 360 stopni oraz ochronę reflektorów.
Szczególnie przednie reflektory i osłony boczne opracowywano bardzo wnikliwie. Lampy osłonięto i umieszczono wysoko w celu zabezpieczenia ich w razie uderzenia podczas jazdy z małą prędkością. Nowe osłony nadwozia SUV-a są zaś bardzo wytrzymałe i w przypadku ich zarysowania, uszkodzenia nie są nawet widoczne. Ponadto, w miejscach bardziej narażonych na uszkodzenie (np na drzwiach) zastosowano grubsze niż zazwyczaj elementy chroniące. Model posiada też tylną kamerę z kątem widzenia do 180 stopni i widokiem z lotu ptaka, co ułatwia jazdę na parkingach.

Test Jeepa Avengera poza klasyczną drogą

Avenger to pierwszy Jeep z napędem na przednią oś, wyposażonym w systemy zarządzania trakcją (Selec Terrain) i kontroli zjazdu (Hill Descent Control). W połączeniu z wartościami kątów natarcia i zejścia oraz prześwitu czynią go wzorcem odniesienia w swoim segmencie.

Test Jeepa Avenger pozwolił też sprawdzić Select Terrain. System zarządzania trakcją Selec Terrain oferuje sześć trybów umożliwiających komfortową jazdę w niemal każdych warunkach:
– „Normal” do codziennej jazdy;
– „Eco” zwiększający zasięg;
– „Sport” zapewniający większą przyjemność z jazdy;
– „Snow” (śnieg) zapewniający maksymalną trakcję na oblodzonych drogach lub szlakach;
– „Mud” (błoto) optymalizujący właściwą trakcję podczas jazdy po śliskiej błotnistej nawierzchni;
– „Sand” (piasek) ograniczający ryzyko utknięcia na piaszczystym podłożu.

Wybór następuje przyciskiem umieszczonym na konsoli między fotelami obok włącznika hamulca postojowego. Kontrola zjazdu polega zaś na włączeniu systemu i auto samodzielnie utrzymuje przyhamowywanie kół i pracę silnika tak, aby silnik nie zgasł. Kierowca manewruje tylko kierownicą.

A ile pali benzynowy Jeep Avenger?

Wg danych katalogowych WLTP średnie zużycie paliwa to 5,5-5,6 l/100 km.

Mój test Jeepa Avengera wykazał dokładniejsze dane. Na wspomnianej trasie Warszawa-Kraków, gdzie średnia przejazdu wynosiła 104 km/h, średnie zużycie wskazane przez komputer to 6,3 l/100 km. Trzeba przy tym zauważyć, że samochodem jechały dwie dorosłe osoby.

W mieście zużycie paliwa wynosiło 7,3 l/100 km. Ponieważ test odbywał się w drugiej połowie września i ulice Krakowa były już zakorkowane, można go uznać za wiarygodny.

Dla kogo?

Test Jeepa Avenger wykazał, że jest to pojazd zwinny, reaktywny i przyjemny w prowadzeniu. Jest on idealny dla osób prowadzących aktywny tryb życia, poszukujących modelu o kompaktowych wymiarach i najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych.
Na zakończenie warto odnotować polski akcent. Jeep Avenger jest produkowany w Tychach

Bogusław Korzeniowski

Tagi: , , , , , , , , ,

Autor: Bogusław Korzeniowski

Komentarze są wyłączone.