Test Hybryd Nissana, czyli trzy hybrydowe systemy dla różnych klientów

Aktualne przepisy odnośnie emisji spalin wymuszają stosowanie ekologicznych źródeł napędu. Oczywiście najbardziej ekologiczny jest silnik elektryczny, ale niestety jeszcze nie jesteśmy do tego przygotowani. Słaba infrastruktura stacji ładowania, mały zasięg oraz wysoka cena aut elektrycznych ograniczają ich popularność. Doskonale na rynku zadomowiły się za to wersje hybrydowe i zdobywają coraz więcej klientów. Zapraszam na zapoznanie z ofertami hybryd w koncernie Nissan. Prezentowany Test Hybryd Nissana to efekt tysięcy kilometrów pokonanych różnymi hybrydowymi modelami japońskiej marki. Zapraszam w świat hybryd Nissana.

Test Hybryd Nissan – Nissan Juke

Ten efektowny crossover z napędem hybrydowym opisywałem dokładnie w tekście Test Nissana Juke Hybrid, hybrydy innej niż konkurencyjne. Dzisiaj przypomnę tylko podstawowe cechy tego modelu hybrydy. W skład zespołu napędowego wchodzą trzy elementy. Pierwszy opracowano w koncernie Nissana. To zaawansowany technicznie silnik spalinowy nowej generacji. Zaprojektowano go specjalnie do pracy w układzie hybrydowym i rozwija moc 94 KM oraz moment obrotowy148 Nm. Drugi także dostarczyli konstruktorz Nissana. To silnik elektryczny o mocy 49 KM i momencie obrotowym 205 Nm. Trzeci element, a raczej układ elementów, pochodzi od kooperanta w ramach Aliansu – z koncernu Renault. Są to 15-kilowatowy wysokonapięciowy prądnico-rozrusznik, falownik oraz chłodzony cieczą akumulator o pojemności 1,2 kWh.

Także skrzynia biegów nie jest banalną przekładnią bezstopniową, jaką znamy np. z modeli Toyoty. To zaawansowana przekładnia o wielu trybach pracy, która umożliwia optymalne wykorzystanie mocy napędowej silnika elektrycznego, spalinowego lub obu jednocześnie.
Pracą skrzyni biegów steruje algorytm zarządzający zmianą przełożeń, doładowywaniem akumulatora oraz działaniem układu. Zespół napędowy może pracować w różnych trybach hybrydowych (szeregowym, równoległym lub szeregowo-równoległym) w zależności od zapotrzebowania na przyspieszenie i moc.

Przełączanie trybów charakteryzuje się naprawdę wysoką kulturą pracy i zapewnia bezproblemową i szybką reakcję oraz doskonałe właściwości jezdne.

Kultura jazdy

Przy zwalnianiu silnik elektryczny działa jak generator, zamieniając energię kinetyczną na elektryczną. Jest ona magazynowana w akumulatorze trakcyjnym zasilającym napęd hybrydowy.
Dodatkowo Juke Hybrid wyposażono w przełącznik trybu jazdy. Za jego pomocą kierowca może wybierać spośród trzech trybów: Eco, Normal lub Sport. Mają one wpływ na siłę wspomagania kierownicy, działanie układu klimatyzacji i charakterystykę pracy pedału przyspieszenia.

Pisząc Test Hybryd Nissana wykorzystałem Test Nissana Juke Hybrid. Przejechałem wówczas prawie 1500 km, a zużycie paliwa wyniosło 6,0 l/100 km. Jest to więcej niż wskazują dane katalogowe, gdyż wg WLTP średnie spalanie to 5 l/100 km. Wynikało to jednak ze zbyt częstej jazdy na trasie. O ile bowiem zużycie w mieście wynosiło w teście 5,1 l/100 km (wg WLTP – 4,9l/100 km), to na trasie zużycie wynosiło 6,2 l/100 km (wg WLTP – 5,9 l/100km).

Dla kogo?

Nissan Juke Hybrid w przeciwieństwie do swego spalinowego brata jest dużo bardziej dynamiczny. Jego przyspieszenie do 100 km/h wynosi 10,1 sek, podczas gdy wersja benzynowa przyspiesza w czasie 11,8 sek. Jeszcze bardziej jest to odczuwalne podczas jazdy na trasie i wykorzystania nagłego zwiększenia prędkości. Jednocześnie, model zapewnia znacznie przyjemniejszą jazdę w mieście.
Ceny wersji Juke Hybrid zaczynają się od 127 900 zł (N-Connecta). Ceny wersji spalinowej 116 KM w wersji z automatyczną skrzynią zaczynają się od 106 700 zł (Accenta). Poziom N-Conencta w wersji benzynowej to koszt 112 700 zł.

Pisząc test hybryd Nissana bezwzględnie trzeba wspomnieć o dwóch rozwiązaniach, stosowanych w modelach większych.

Test Hybryd Nissana – Qashqai z silnikiem benzynowym 1.3 DIG

Oferowany w Nissanie Qashqai system mild hybrid to najbardziej przystępna cenowo technologia hybrydowa. Zapewnia ona dodatkowy moment obrotowy i dłuższe okresy działania systemu Stop&Start, co ogranicza zużycia paliwa.

Zasada działania układu jest bardzo prosta. Gdy samochód wytraca prędkość, energia jest odzyskiwana w procesie rekuperacji i gromadzona w dodatkowym, małym akumulatorze litowo-jonowym.
Po zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia, przy prędkości poniżej 18 km/h oraz przy wciśniętym pedale hamulca silnik zostaje wyłączony. Wtedy zgromadzoną w akumulatorze energię wykorzystuje się do zasilania układów elektrycznych samochodu. Dzięki temu silnik przez pewien czas nie pracuje, co przekłada się na niższe zużycie paliwa.

Podczas przyspieszania, energia przechowywana w akumulatorze litowo-jonowym jest wykorzystywana do wytworzenia dodatkowego momentu obrotowego. Zmniejsza się zatem zapotrzebowanie na moment obrotowy generowany przez silnik spalinowy i mamy dodatkowe oszczędności paliwa.
1,3-litrowa jednostka jest dostępna w Nissanie Qashqai w dwóch wersjach – o mocy 140 KM i 158 KM. Nissan Qashqai jest dostępny w ofercie handlowej z 6-biegową skrzynią manualną lub przekładnią Xtronic (tylko jednostki o mocy 158 KM).

Przyjemna jazda

Warto zwrócić uwagę na skrzynię biegów Xtronic. Jest to wprawdzie skrzynia bezstopniowa, ale wprowadzono w jej konstrukcji istotne zmiany, czym udoskonalono jej pracę. Dzięki dwóm pompom oleju przekładnia Xtronic łączy w sobie to, co najlepsze w koncepcjach skrzyni bezstopniowej i dwusprzęgłowej. Oferuje bowiem płynną jazdę po mieście i podczas łagodnego przyspieszania, ale na trasie nie ma charakterystycznego szumu skrzyni bezstopniowej.

Podczas intensywnego przyspieszania mamy odczucie bezpośredniego przekazywania napędu jak w przypadku automatycznej skrzyni DCT pracującej w trybie D.

Qashqai 2WD jest dostępny w wersjach o mocy 140 KM i 158 KM, a 4WD jest oferowany wyłącznie z jednostkami o mocy 158 KM sparowanymi z przekładnią Xtronic.
W teście wersji 2WD – Test Hybryd Nissana, czyli trzy hybrydowe systemy dla różnych klientów – przedstawiłem spalanie modelu. Wg danych WLTP zużycie paliwa wynosi średnio- 6,3 l/100 km, Podczas normalnej jazdy jest to jednak raczej nieosiągalne. Na trasie przy stałej prędkości 110 km/h zużycie wynosiło ok 6,5-6,8 l/100 km. Jeżeli jedziemy szybciej i dynamicznie zużycie zbliżało się do 8 l/100 km.

Niskie jest za to zużycie paliwa podczas jazd podmiejskich (prędkość do 75 km/h). Uważna jazda z wykorzystaniem zalet hybrydy (czytanie drogi, jazda bez energicznych przyspieszeń) pozwala osiągnąć 6,1 km/100 km. Jednakże podczas spokojnej jazdy uzyskanie 6,9-7,5 l/100 km nie jest super wyczynem.

Nieco większe niż katalogowe jest też spalanie wersji 4WD. Prezentując Test Nissana Qashqai – trzy asy nowego modelu skupiłem się na zużyciu paliwa. Wg danych WLTP średnie zużycie wynosi 6,9-7,1 l/100 km. W naszym przypadku zużycie średnie na trasie Warszawa Kraków (przejazd ok 310 km) i jazda w mieście ok 100 km wyniosło 8,5 l/100 km.

Dla kogo?

Hybryda Mild Hybrid to doskonały model dla każdego. W mieście wielokrotne wytracanie prędkości sprawia, że dodatkowy akumulator jest bardzo często doładowywany. W efekcie ruszanie jest wspomagane przez silnik elektryczny i Qashqai zużywa tyle paliwa co klasyczny kompakt. Na trasie model z takim układem docenimy zaś za dodatkowy zastrzyk mocy podczas nagłego przyspieszania.
Ceny modelu 140 KM zaczynają się od 136 200 zł, a wersji 158 KM od 140 800 zł. Wersję z napędem na cztery koła można zakupić od 168 900 zł

Test Hybryd Nissana – Qashqai e-POWER

Wersje Mild Hybrid, zastosowane w silnikach 1,3 modeli Qashqai, to jednak tylko „ubogi krewny hybrydy”. Prawdziwym modelem hybrydowym w rodzinie Nissana Qashqai jest model z układem e-POWER. Warto podkreślić, że układ ten jest innowacyjnym rozwiązaniem jakiego nikt wcześniej nie zastosował. Składa się on z akumulatora dużej mocy, turbodoładowanego silnika o pojemności 1,5 litra 158 KM oraz silnika elektrycznego o mocy 190 KM.
Silnik benzynowy wytwarza tylko energię elektryczną, która przez falownik przekazana jest do akumulatora, do silnika elektrycznego lub do obu jednocześnie. Jedynym źródłem napędu kół jest w rym modelu silnik elektryczny.

To rozwiązanie sprawia, że układ reaguje na dodanie gazu natychmiastowo i płynnie jak samochody elektryczne. Jest to zatem atrakcyjna alternatywa dla tradycyjnych układów hybrydowych. Eliminuje bowiem niedogodności pod względem wrażeń z jazdy.

Dodatkowym atutem jest fakt, że samochód jest prawie bezgłośny. Zapewnia to doskonale pracująca jednostka spalinowa. Ten trzycylindrowy, turbodoładowany silnik benzynowy 1,5 litra ma bowiem zmienny stopień sprężania o zakresie od 8:1 do 14:1. Osiągnięto to dzięki możliwości sterowania wielkością skoku tłoka zależnie od zapotrzebowania układu na moc.

Hybryda e-Power ktyje też inną tajemnicę

W warunkach małego zapotrzebowania na moc, jak jazda ze stałą prędkością, stopień sprężania jest wyższy. Sprzyja to optymalizacji zużycia paliwa i emisji spalin. W warunkach dużego zapotrzebowania na moc uruchamiany jest tryb niższego stopnia sprężania. Zatem w razie konieczności doładowania akumulatora lub przekazania mocy bezpośrednio do silnika mamy zmianę stopnia sprężania. Przejście pomiędzy poszczególnymi stopniami sprężania jest niezauważalne, bez konieczności podejmowania jakichkolwiek czynności przez kierowcę.
Ta zmiana stopnia sprawia, że silnik zawsze pracuje w zakresie obrotów zapewniających dostateczny moment obrotowy i cichą pracę.

Tak jak w przypadku jazd testowych poprzednimi modelami dokładnie sprawdzałem zużycie paliwa. Okazuje się, że Nissan Qashqai e-Power jest najoszczędniejszy w całej modelowej rodziny. Na trasie ponad 1200 km średnie spalanie wyniosło 6,1 l/100 km. Wg katalogu zużycie przy wysokich prędkościach wynosi 4,7 l/100 km, a przy bardzo wysokich 6,5 l/100 km. Uzyskane na wspomnianej trasie 6,1 l/100 km jest więc zgodne ze wskazaniami producenta. W mieście podczas normalnej jazdy samochód zużywał średnio 5,6 l/100 km (wskazania katalogowe 5,1 l/100 km). Na drogach podmiejskich zużycie także wynosiło ok 5,3-5,8 l/100 km. Jednakże, gdy jechałem samochodem z wykorzystaniem zasad jazdy hybrydą (brak gwałtownego rozpędzania, częste żeglowanie), zużylem 4,2 l/100 km.

Dla kogo?

Wg producenta jest to model dla osób które chcą poczuć przyjemność jazdy elektrykiem, ale nie chcą być uzależnieni od ładowarek na trasie. Faktycznie pojazd przyspiesza płynnie i liniowo jak elektryk, oraz ma najlepszą dynamikę z całej rodziny. Jest też najoszczędniejszy z całej gamy modeli Qashqai.
Cena tego modelu zaczyna się od 176 200 zł.

Hybrydowa przyszłość Nissana


Zarówno w przypadku Juke Hybrid, jak i układu e-Power, Nissan wprowadził własne rozwiązania technologiczne. Co ważne, są one znacznie bardziej przyjazne kierowcy niż w modelach konkurencji.

Dla osób które jeszcze nie są przekonane do modeli hybrydowych, przygotowano wersje Mild Hybrid, które są tańsze i mają kulturę pracy wersji spalinowych,
Tym samym przed zakupem polecam jazdy testowe różnymi wersjami i samemu dopasować auto wg naszych wymagań.

Bogusław Korzeniowsk

Tagi: , ,

Autor: Bogusław Korzeniowski

Komentarze są wyłączone.