www.Auto.plWyżej umieszczone fotele, bezpieczeństwo i komfort to atrybuty SUV-ów, zaspokajające potrzeby licznych nabywców. W efekcie SUV-y są najszybciej rosnącym segmentem motoryzacyjnego rynku. Aktualnie Seat oferuje trzy modele tej klasy. Oto flagowy Seat Tarraco..
Seat Tarraco znajduje się na szczycie rodziny SUV-ów SEAT-a jako większy brat modeli Ateca i Arona. Jego najnowocześniejsza technologia, dynamiczna, zwinna obsługa, praktyczność i funkcjonalność współgrają z eleganckim designem w nowej odsłonie.
Kluczem do połączenia praktyczności i dynamiki jest konstrukcja modelu oparta na platformie MQB-A, zapewniającej większy rozstaw osi niż w klasycznych SUV-ach VW (na platformie MQB zbudowano np. VW Tiguan, a MQB-A – VW Tiguan Allspace). Dzięki rozstawowi osi zwiększonemu o 112 mm do 2.790 mm oraz za sprawą zwiększenia długości całkowitej modelu o 239 mm do 4.735 mm (jako bazę przyjęto klasyczny model VW Tiguan wykonany na platformie MQB) Tarraco jest jednym z najprzestronniejszych SUV-ów w swojej klasie.
SONY DSC 
SONY DSC 
SONY DSC 
Duży SUV SEATa posiada kluczowe cechy wszystkich samochodów z gamy marki: dynamiczny design i codzienną funkcjonalność, sportowego ducha i komfort, dostępność i jakość, technologię i emocje.
Wyraźnie zaznaczona maskownica nadaje charakteru przedniej części pojazdu, a towarzyszą jej wyraziste, trójkątne reflektory LED, mocno osadzone w sylwetce samochodu. Warto zauważyć, że SEAT wykorzystuje jako standard oświetlenie Full LED w każdej wersji wyposażenia – zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu. W tylnej części pojazdu położono szczególny nacisk na oświetlenie dolnej strefy ładowania bagażu, a LED-owe oświetlenie jest wykorzystywane również w tylnych kierunkowskazach. Charakter modelu wskazują także koła o wymiarze 235/50R19.
Jak powiedział Alejandro Mesonero, Szef Biura Projektów SEAT-a:
Nowy Tarraco robi mocne pierwsze wrażenie ze względu na swoje doskonałe proporcje i elegancki, a jednocześnie sportowy design. Dostarcza powodów do dumy swoim mocnym przednim wyglądem, będącym zwiastunem stylistyki SEAT-a w przyszłości. W każdy projekt, który rozwijamy, wkładamy wiele miłości i pasji, w tym we wszystkie detale Tarraco, kierując się naszą filozofią: jeśli to dobrze wygląda, jest dobre.
Wnętrze połączenie SUVa i VANa
We wnętrzu projektanci wykorzystali poziomą linię na desce rozdzielczej, aby podkreślić szerokość SEAT-a Tarraco, wzmacniając poczucie przestronności w kabinie, pewności i bezpieczeństwa, zarezerwowanych do tej pory dla samochodów z segmentu premium.
Po uruchomieniu silnika zobaczymy 10,25-calowy cyfrowy kokpit SEAT-a, dostarczający kierowcy ważnych informacji (możemy zmieniać ten układ zegarów, co pokazano na zdjęciach), a także duży, dotykowy ekranu HMI o szerokości 8″, służący do obsługi łączności. W zakresie systemów infotainment, Tarraco jest pierwszym SEAT-em wyposażonym w funkcję kontroli gestów (razem z wyposażeniem w 8-calowy system Navigation Plus).
Porównując Seata Tarraco z VW Tiguan warto zauważyć, że ma wewnątrz dużo więcej miejsca. Zawdzięcza to dużemu rozstawowi osi określanemu w międzynarodowym żargonie jako „Long Wheelbase” (LWB), w odróżnieniu od „Normal Wheelbase” (NWB) w tradycyjnym Tiguanie. Rozstaw osi zwiększył się z 2.681 do 2.790 mm. Długość nadwozia Tarraco wynosi 4.735 mm (wzrost o 239 mm). Różnica między przyrostem rozstawu osi i wzrostem długości całego nadwozia pokazuje, że zwiększyło się coś jeszcze – tylny zwis karoserii. Wydłużył się on o 140 mm. A dzięki temu na pojemności znacznie zyskał bagażnik. W wypadku pięciomiejscowego Tarraco pojemność (w stosunku do Tiguana) wzrosła o 145 litrów. Jeżeli standardowo przesuwana w zakresie 180 mm tylna kanapa zostanie przesunięta maksymalnie do przodu, Tarraco -załadowany do górnej krawędzi przednich foteli- będzie miał przedział bagażowy o pojemności aż 760 litrów. Dzięki temu samochodem tym można przewieźć przedmioty, których nie są w stanie przetransportować inne SUV-y. Seat Tarraco sprawdza się też w typowej sytuacji, gdy np. trzeba zawieźć na lotnisko czterech albo pięciu dorosłych pasażerów wraz z bagażem. Nawet zadania, którym zazwyczaj potrafią sprostać tylko vany, nie są dla tego SEATa problemem. Wystarczy złożyć oparcie kanapy z tyłu (klamki składania oparcia umieszczono od strony bagażnika oraz bezpośrednio przy oparciu) by uzyskać przestrzeń bagażową o długości 1.921 mm i pojemności do 1.920 litrów.
Większy rozstaw osi sprawił też, że ilość miejsca z tyłu na wysokości kolan pasażerów wzrosła o 54 mm i jest go tam tyle, ile w dużych autach przeznaczonych do pokonywania dalekich dystansów. Atutem modelu Tarraco jest też fakt, iż jest to auto 5+2-miejscowe. Rodzice, którzy często przewożą własne dzieci wraz z gromadką ich przyjaciół z pewnością zrobią użytek z dostępnych w opcji dodatkowych foteli umieszczonych w trzecim rzędzie (opcja za 3054 zł). Jednakże w tej wersji w aucie pozostaje tylko 230 litrów na bagaż (mierzone do górnej krawędzi oparć foteli). Jeśli dodatkowe fotele nie są potrzebne, można je złożyć i schować w podłodze samochodu. Pojemność bagażnika wzrasta wtedy do 700 litrów (mierzone do wysokości oparć foteli w drugim rzędzie). Maksymalna pojemność bagażnika Tarraco w wersji 7- miejscowej – mierzona do oparć foteli pierwszego rzędu – wynosi 1.775 l.
W drogę
Wsiadam zatem do samochodu, przyciskiem uruchamiam silnik i ruszam na trasę z Warszawy do Krakowa. Jestem zwolennikiem w takich modelach silników wysokoprężnych, za względu na wysoki moment obrotowy w niskim zakresie prędkości,ale użyty w modelu silnik benzynowy 2,0 nie dawał powodów do niezadowolenia.
Jednostka o pojemności 1984 ccm, generuje moc 190 KM przy 4200 ob/mion i moment obrotowy 320 Nm w zakresie 1450-4200 obr/min. Taką charakterystykę silnika udało się uzyskać dzięki turbinie o zmiennej geometrii łopatek i „wyprostowaniu momentu obrotowego”. W efekcie na trasie, pomimo dużych gabarytów i sporej masy (masa z kierowcą to 1773 kg), Tarraco może jechać w niższych prędkościach obrotowych silnika i zawsze mieć zapas mocy na przyspieszenie. Na trasie Warszawa-Kraków pojazd zużył średnio 8,9 l/100 km. Podczas jazd w mieście zużycie wynosiło 9-10,5 l/100 km. Jak widać na zdjęciu po przejechaniu 530 km średnie zużycie wyniosło 9,3 l/100 km.
Co ważne, w układzie napędowym (silnik benzynowy 190 KM i skrzynia DSG) była także opcja żeglowania. System odłączeniu silnika oznaczony jako FMA (niemiecka nazwa „Freilauf Motor Aus” w skrócie FMA) oznacza, że silnik będzie wyłączony, a pojazd będzie swobodnie jechał siłą rozpędu. Do prędkości 130 km/h pozwala on korzystać z samochodu na zasadzie podobnej do tej, jaką zapewniają hybrydy – gdy kierowca zdejmie nogę z pedału gazu, auto może poruszać się (żeglować) z wyłączonym silnikiem. System zmniejsza zużycie paliwa w rzeczywistym ruchu drogowym maksymalnie o blisko 0,5 l/100 km, podczas gdy w wypadku stosowanej dzisiaj funkcji żeglowania przy pracującym silniku jest to 0,2 l/100 km. W efekcie spokojna jazda drogami wokół Krakowa pozwoziła na zużycie paliwa 8,8 l/100 km (zdjęcie).
Warto też zwrócić uwagę na uniwersalność pojazdu w każdych warunkach.
Za pomocą odpowiednich nastaw można zaledwie jednym ruchem dopasować w ciągu sekundy działanie systemów asystujących do wybranego trybu jazdy. Pokrętło umieszczone na konsoli obok dźwigni zmiany biegów pozwala na wybór profilu Comfort, Eco, Sport i Individual (dla napędu przedniego) oraz dodatkowo Off-Road i Snow dla wersji z napędem 4Drive.
- Tryby Comfort, Sport, Eco oraz Individual.
Zależnie od wybranego profilu zmieniają się parametry pracy silnika, skrzyni biegów (w wypadku dwusprzęgłowej przekładni DSG) i układu kierowniczego, a także elementów opcjonalnych, jak system ACC (aktywny tempomat), system dynamicznego doświetlania zakrętów oraz system DCC (opcjonalne adaptacyjne zawieszenie DCC – dopłata 3500 zł)
- Tryb Snow.
Jeśli kierowca aktywuje ten tryb pracy napędu na cztery koła, Tarraco w mgnieniu oka przystosuje się do jazdy po śniegu. Dzieje się to w następujący sposób: czułość pedału gazu staje się mniejsza, żeby uniemożliwić przypadkowy zbyt mocny nacisk na pedał przyspieszenia. Dzięki temu samochód stale zachowuje optymalną trakcję, kierowca może natomiast efektywniej przyspieszać. Elektronika sprawia, że przekładnia DSG szybciej zmienia przełożenie na wyższe, aby również w ten sposób wykorzystać jak najlepsze właściwości trakcyjne . Odpowiednio do tego trybu dopasowana zostaje ponadto praca układu ASR (antypoślizgowego). ASR „komunikuje się” między innymi z elektronicznym pedałem gazu; ponadto w swojej pracy wykorzystuje czujniki obrotu kół układu ABS. Gdy ASR stwierdzi, że na jednym z czterech napędzanych kół wystąpi poślizg, system powoduje zmniejszenie mocy silnika przywracając w ten sposób najlepszą trakcję i stabilność pojazdu. ASR reaguje przy tym odpowiednio do sytuacji w danej chwili: jeśli Tarraco w trybie Snow porusza się na wprost, moment, w którym do akcji wkracza ASR zostaje opóźniony, by przekazywać na koła wystarczającą moc silnika. Przeciwnie dzieje się w wypadku jazdy w zakrętach: tu ASR zaczyna działać wcześniej. Kierowca odczuwa te zmiany w postaci lepszej trakcji podczas jazdy na wprost, a w zakrętach poprzez precyzyjniejsze utrzymywanie przez pojazd obranego toru jazdy. Kolejna rzecz: w trybie Snow system ACC zostaje przełączony w spokojny profil jazdy Eco, a system dynamicznego doświetlania zakrętów w zapewniający szybkie działanie profil Sport.
- Tryb Offroad.
Jeśli kierowca ma zamiar poruszać się poza utwardzonymi drogami, może przystosować Seata Tarraco do nowych warunków wybierając tryb pracy napędu na cztery koła oznaczony jako Offroad. Tryb ten wspiera kierowcę zmieniając sposób działania układu napędowego. Zgodnie ze swoją nazwą tryb Offroad powoduje zmianę trybu pracy silnika i skrzyni biegów. Podobnie jak w wypadku trybu Snow, także tutaj kierowca może z większym wyczuciem operować pedałem gazu. W przypadku dwusprzęgłowej przekładni DSG, zmienia ona przełożenie na wyższe nieco później niż zazwyczaj. Gdy kierowca zmienia przełożenia ręcznie korzystając z dźwigni oznaczonych jako +/- nie dochodzi do automatycznej zmiany przełożeń; kierowca może wtedy wykorzystywać możliwość hamowania silnikiem. Funkcja „automatycznego biegu wolnego” (odłączenie silnika w celu wykorzystania energii kinetycznej powstającej podczas toczenia się pojazdu) zostaje dezaktywowana. Układ kierowniczy zaczyna działać bardziej bezpośrednio przełączając się w tryb Sport, system DCC (adaptacyjna regulacja amortyzatorów) pracuje w trybie Comfort, a system dynamicznego doświetlania zakrętów w trybie Offroad (jaśniejszy i szerszy snop światła w obszarze tuż przed samochodem). W trybie Offroad nie działa system Start-Stop, ACC natomiast przełącza się w profil Normal. Jak zaznaczono wcześniej, pedał gazu działa z większym wyczuciem.
Dodatkowo w Tarraco ekran centralny możemy używać jako informację niezbędną w czasie dedykowanych jazd i w trybir sport możemy podglądać ciśnienie turbiny i przeciążenia.
Dla kogo?
SEAT Tarraco został zaprojektowany dla kierowców szukających emocji i funkcjonalności. To samochód dla ludzi, którzy potrzebują praktycznego pojazdu z nawet siedmioma miejscami i przestrzeni do przewożenia rodziny oraz przyjaciół, ale jednocześnie doceniających auto, które reaguje na potrzeby kierowcy i oferuje dynamiczne osiągi.
Bogusław Korzeniowski
Tagi: nasz test, Seat, Seat SUV, SUV, Tarraco, Test, testy, Volkswagen
