www.Auto.plWprawdzie w firmach Audi, BMW i Mercedes niechętnie mówią o VOLVO jako marce premium, ale -jak mówi mój przyjaciel z VOLVO Polska… „karawana jedzie dalej”. Oto moje przemyślenia czy jest to Premium…
Problem z postrzeganiem marki VOLVO był odkąd pamiętam. W XX-tym wieku firma była jednym z prekursorów bezpieczeństwa, czyli konkurowała z najlepszymi prestiżowymi producentami. To otworzyło koncernowi rynek w USA, gdzie duże VOLVO stało się „prestiżowym samochodem z Europy”.
Jednakże modele serii 300, a potem 400, jakie jeździły w Europie nie były szczytem luksusu. Także model S40, budowany w Holandii wspólnie z Mitsubishi Carisma, był przyjemnym samochodem, ale nie mógł konkurować z BMW3, czy Audi A4.
Pierwsze zmiany i próba zadomowienia w klasie Premium faktycznie nastąpiła wraz z ofertą modeli S80, S60 i V70.
Prawdziwy Chińczyk robi telewizor Sony, dres Adidas i Volvo
Jednakże to dopiero sprzedaż koncernu chińskiej firmie Geely, całkowicie zmieniła sytuację. Zamiast dopisać do sloganu: „prawdziwy Chińczyk musi zrobić telewizor Sony i koszulkę Adidasa”, że musi jeszcze zrobić VOLVO, przyjęto zasadę managera. Chiński właściciel zainwestował w firmę i w jej rozwój, a następnie oczekiwał na osiągnięcia. Był to dla firmy i właściciela strzał w dziesiątkę….
Ponieważ przez kilka ostatnich lat, moją uwagę wśród modeli droższych przykuwały tylko wersje Audi, BMW, Infiniti, Mercedes, czy Lexus, obecny test VOLVO jest… dość dziewiczy.
Testowany VOLVO XC60 można wręcz utożsamiać z kompletnym wyresetowaniem marki VOVLO z pamięci. Zatem zaczynam od początku…
Design – śladem XC90
Za projekt nadwozia XC 60 odpowiadał Thomas Ingenlath, który wcześniej opracował modele XC90, S90, V90.
XC60 bazuje na tej samej płycie podłogowej SPA, na której zbudowano wszystkie nowe modele serii 90. Samochód ma wiele charakterystycznych dla marki akcentów stylistycznych, takich jak przednie reflektory z motywem a la młot Thora, czy tylne lampy przywodzące na myśl model V90. Nowa platforma SPA dała stylistom dużą swobodę w kształtowaniu karoserii, co ułatwiło im nadanie odpowiednich proporcji i stylu
Wnętrze kabiny przywodzi na myśl najnowsze, większe modele Volvo. Wszystkie funkcje są dostępne z poziomu centralnego ekranu dotykowego, a jakość wykończenia wnętrza i ich stylizacja stała się dla konkurentów sporym wyzwaniem. Nic dziwnego, gdyż wykończenie wnętrza jest przecież jednym z czynników wpływających na poczucie prestiżu i luksusu.
Do wykończenia użyto wyłącznie naturalnych materiałów takich jak skóra, drewno i metal. Prawdziwym smaczkiem jest dekoracyjna listwa biegnąca od zegarów, przez środek kokpitu aż do kratki wentylacyjnej pasażera. Wykonano ją z satynowego metalu, przywodzącego na myśl zimną i surową moc, mogącą zmagać się ze wszystkimi przeciwnościami na drodze.
Większe, lżejsze, pojemniejsze
Długość nadwozia Volvo XC60 wynosi 4688 mm. To wartość o 4,4 cm większa w porównaniu do modelu pierwszej generacji, jaki był oferowany w latach 2008-2017, a którym wcześniej jeździłem. Rozstaw osi urósł jednak aż o 9 cm. Dzięki temu udało się wygospodarować znacznie więcej miejsca na nogi pasażerów tylnej kanapy.
Szerokość pozostała praktycznie bez zmian (2117 mm, licząc z lusterkami), ale model jest niższy od poprzednika o 5 cm i mierzy ok. 1658 mm (wartość różni się o kilka milimetrów w zależności od wersji). Prześwit podwozia przy standardowym zawieszeniu wynosi 21,6 cm (wcześniej 23 cm), a przy zawieszeniu pneumatycznym – 21 cm. Ten opcjonalny element (zawieszenie to jest opcją za 11 250zł) pozwala zwiększyć prześwit zawieszenia w trybie off-road do 25 cm. Pojemność bagażnika urosła do 505 litrów (wcześniej 493 l). Mimo, że samochód jest znacznie większy od poprzednika, udało się zmniejszyć jego wagę średnio o ok. 90 kg.
Tyle dane książkowe. A odczucia??? Wsiadam zatem do samochodu i…
Zapach luksusu
Gdy projektowany był model Renault Vel Satis, który miał być pomostem do klasy Premium, przeprowadzono szereg badań na temat jak klienci widzą model luksusowy, Okazało się, że bardzo ważnym czynnikiem było „odczucie luksusu w samochodzie”. Przy wyborze materiałów na wykończenie wnętrza projektanci zaprosili wtedy „perfumeryjne nosy” z laboratorium zapachowego firmy perfumeryjnej Guerlain. Mieli oni określić jaki zapach będzie najbardziej odpowiedni do samochodu, który miał wkroczyć w sferę modeli prestiżowych.
Gdy wsiadałem do wnętrza VOLVO XC60 przypomniałem sobie tę historię, gdyż… we wnętrzu czułem się jak w klasycznym salonie dla angielskich gentlemanów, gdzie nie ma natarczywych, drażniących zapachów, a delikatnie dominującą nutą zapachową jest doskonale wyprawiona skóra i drewno.
Warto w tym przypadku zauważyć, że często nawet w samochodach Premium, które posiadają skórzane obicia i aplikacje z drewna, wrażenie zapachowe nie są tak odczuwalne. W przypadku prezentowanego VOLVO czuć było ten „dyskretny urok elegancji” jaki pamiętam np. z Lexusa RS.
Zatem wykonanie wnętrza to z pewnością segment Premium.
Tak więc pod względem wykończenia wnętrza, Volvo z pewnością pretenduje do miana Premium.
Ergonomia wnętrza
Jako osoba która ponad 25 lat jeździ różnymi modelami samochodów, pojazdy mogę podzielić na dwie kategorie: te do których wsiadamy i „wszystko jest na miejscu”, oraz te z którymi „musimy walczyć”.
Oczywiście przez ostatnie lata zaszły ogromne zmiany, ale… na niekorzyść. Wszystko za sprawą coraz częstszego wyeliminowania przycisków na rzecz ekranów dotykowych.
Tak więc wsiadając do testowego VOVLO miałem obawy, czy nie straciło ono swego przyjaznego dla kierowcy stylu. Okazało się jednak, że cały system infotainment jest ergonomiczny i bardzo intuicyjny.
Uwagę zwraca m.in. ekran dotykowy, który po naciśnięciu paska informacyjnego (m.in. nawigacja, media, telefon,) zamieniał się w ekran informacyjny, dotyczący danego zagadnienia, wraz z menu sterującym.
Także obsługa klimatyzacji jest bardzo intuicyjna i bez żadnych problemów i konieczności zerkania do instrukcji, możemy wybierać nastawy.
Wart podkreślenia jest także system audio, którym sterujemy przyciskami na prawym ramieniu kierownicy lub pokrętłem pod tabletem dotykowym. W przypadku sterowania pokrętłem nie mamy problemu „wybiciem biegu” z D na N gdy oprzemy rękę na dźwigni i zaczniemy regulować pokrętłem. Jest to zaś przypadek często zdarzający się w takich rozwiązaniach.
Tak więc pod względem ergonomii, Volvo z pewnością pretenduje do miana Premium.
Jazda
Oczywiście szybka jazda samochodem jest możliwa po zamontowaniu odpowiednio dużego silnika, ale jazda samochodem prestiżowym to nie jest jedynie szybka jazda. To prawdziwa symfonia jazdy i samopoczucia jakie będzie miał jadący.
W testowym modelu zastosowano dwulitrowy, turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 197 KM. Zapewnia on, ważącemu 1800 kg modelowi, bardzo dobrą dynamikę, a przyspieszenie wynosi tylko 8,1 sek.
Dodatkowym atutem jest układ mild hybrid. Głównymi elementami hybrydowego zespołu napędowego typu „mild hybrid” są kompaktowych rozmiarów 48-woltowy, litowo-jonowy akumulator o pojemności ok 0,5 kWh i nowy silnik elektryczny (nazywany Mild-Hybrid Starter-Generator – MHSG lub Belt Integrated Starter Generator – BISG), który jednocześnie pełni funkcję silnika i generatora. Sterowany elektronicznie za pomocą falownika MHSG płynnie przełącza się pomiędzy dwoma trybami pracy – „silnik” i „generator”.
Zespół napędowy typu „mild hybrid” został zaprojektowany tak, aby podczas jazdy korzystać z większej wydajności spalinowej jednostki napędowej po dostarczenia jej dodatkowej mocy, która pochodzi od silnika elektrycznego.
Podczas przyspieszania – w trybie „silnik” – akumulator jest rozładowywany i napędzany MHSG, co zapewnia dodatkowy moment obrotowy i poprawia osiągi auta przy gwałtownym przyspieszaniu lub redukuje obciążenia silnika spalinowego podczas delikatnego przyspieszania.
W czasie hamowania, jazdy w dół z użyciem hamowania silnikiem lub podczas podjeżdżania do skrzyżowania MHSG przełącza się w tryb „generator” i odzyskuje energię z wału korbowego, aby ładować akumulator podczas jazdy.
Systemem steruje komputer, który oblicza najbardziej efektywne wykorzystanie dostępnej energii. Jednostka sterująca bierze przy tym pod uwagę to, ile energii pozostało w akumulatorze.
Dodatkowo układ ten odpowiada za system Stop/Start, dzięki czemu wyłączenia i włączania silnika na postoju są teraz bardziej płynne i szybkie.
Dodatkowo w modelu w standardzie jest Drive Model (wybór trybu jazd), który pozwala wybrać jak chcemy jechać (m.in. Normal, Eco, Dynamik), a układ automatycznie zmieni czułość pracy pedału przyspieszenia, zmiany przełożenia w skrzyni biegów, czułość układu kierowniczego, czułość działania układu ESP itd.
Jednakże –jak wspomniałem- nie to jest istotą marki Premium. To co zwraca uwagę w tym modelu to nienaganny komfort akustyczny zarówno przy prędkości 30 km/h, jak i przy prędkości 180 km/h (niestety to maksymalna prędkość wszystkich VOLVO, które jest obecnie ograniczona elektronicznie).
Bez względu na prędkość, jadący w Volvo nie słyszą bowiem szumu opon, szumu wiatru opływającego karoserię, czy też warkotu silnika. Oczywiście nie jest to całkowicie wygłuszona kabina i nawet przy delikatnej jeździe słyszymy dźwięk silnika, ale ma on przyjemny dla ucha dźwięk rasowego mruczenia, a przy wyższej prędkości nie następuje kompensacja różnych dźwięków.
Atutem jest także fakt, ze przy wyższych prędkościach nie następuje drganie karoserii, które w wielu samochodach jest przenoszone do wnętrza. Wynika stąd, że jazda Volvo, czy Mercedesem niczym się nie różni.
Tym samym także stopień wytłumienia, poprawność jazdy i komfort podróżowania wskazują na geny Premium.
Bezpieczeństwo to drugie imię VOLVO
Jak wspomniałem na początku VOLVO było kiedyś synonimem bezpieczeństwa i to dawało mu znamiona wersji Prestiżowej. Aktualnie znowu mamy ogromne nasilenie prac w tym kierunku.
Nowe XC60 to jeden z najbezpieczniejszych samochodów jakie kiedykolwiek zbudowano. Jest wręcz “naszpikowany” najnowocześniejszymi rozwiązaniami technologicznymi. Wystarczy wspomnieć o przełomowych systemach jak układ przejęcia kontroli nad torem jazdy (Steer Assist), który został dodany do systemu City Safety.
Kiedy auto wykryje przeszkodę i odnotuje brak reakcji kierowcy – rozpocznie hamowanie. Jeśli samo hamowanie nie będzie prowadziło do uniknięcia zderzenia, wówczas samochód przejmie kontrolę nad kierownicą. System City Safety pomaga uniknąć zderzeń z innymi pojazdami, pieszymi a także dużymi zwierzętami. Wspomaganie kierowania będzie aktywne przy prędkościach pomiędzy 50 – 100 km/h.
XC60 jest również wyposażone w nowy system omijania przeszkód, który pomoże uniknąć zderzenia z pojazdem jadącym w tę samą stronę. System jest aktywny w zakresie prędkości od 60 do 140 km/h.
System monitorowania martwego pola BLIS (Blind Spot Information System), również został udoskonalony w XC60. Jeśli system uzna, zmianę pasa ruchu za niebezpieczną automatycznie skieruje samochód na poprzedni pas ruchu.
Dla kogo?
To z pewnością samochód dla szukających komfortu, elegancji, dostojeństwa i prestiżu. W każdym z tych warunków poczujemy się usatysfakcjonowani.
Tym samym autorytarnie stwierdzam VOLVO TO KLASA PREMIUM
Bogusław Korzeniowski
Tagi: nasz test, Test, testy, Volvo, volvo crossover, volvo suv, volvo xc
